Skip to main content

Korzystaj bez opłat

Giełda. Doradca AI. Społeczność.

Hero

Paulina Maraszewska

Supermoc

#pasja

Gdzie obserwować?

Na Facebooku i Instagramie

Pole dance w ciężarówce?

Paulina to nasza kolejna bohaterka, która jest przykładem silnej, walczącej z przeciwnościami losu kobiety. Przygodę z transportem rozpoczęła ze względu na chłopaka. W czasie, gdy się poznali, on jeździł busami w systemie 3/1, a ona studiowała architekturę. Paulina wieczory i weekendy spędzała w pracy za barem. Poza tym robiła prawo jazdy kat. B i trenowała… pole dance!

Pole dance jest często nazywany tańcem na rurze, jednak tak naprawdę z tańcem ma niewiele wspólnego. Jest to bardzo wymagająca dyscyplina sportowa, ponieważ podczas jej uprawiania angażujemy wszystkie mięśnie.

Paulina Maraszewska

Wśród ogromu obowiązków, nasza bohaterka wraz z jej partnerem mieli bardzo mało czasu dla siebie. Ponadto jej kierunek studiów był bardzo drogi. Pomyślała więc, że gdy zda prawo jazdy, zrobi sobie przerwę od nauki i spróbuje szans w zawodzie kierowcy.

Udało się. Choć Paulina nie polubiła pracy na busach. Przez większość czasu była zmęczona i rzadko miała czas na treningi, z których niestety była zmuszona rezygnować. Mimo to w samym transporcie zakochała się, dlatego na studia już nie wróciła. Poszerzyła swoje kwalifikacje o możliwość jazdy na ciężarówkach.

Jest lżej, ale nadal wiąże się to z wieloma wyzwaniami. Mam kilka chorób przewlekłych, a w transporcie ciężej dbać o zdrowie, w sumie można powiedzieć, że w tym zawodzie trzeba walczyć o to, żeby go nie stracić.

Paulina Maraszewska

Paulina wie, że musi być silną psychicznie, szczególnie wtedy, gdy myśli o tym jak wiele traci będąc w trasie. Do tego wszystkiego dochodzi tęsknota za ukochanym kotem i pole dance.

Na powrót do sportu zdecydowała się jednak w momencie rozpoczęcia pracy w systemie 2/1.

Nasza bohaterka jeździ po całej Europie, ale zdarzył się jej także kraj spoza Unii Europejskiej. Paulina nie boi się kolejnych wyzwań – czeka na nieznane dotąd trasy. Marzy o jeździe po Stanach Zjednoczonych.

A trasy tylko w samotności. Na początku pracy "na dużych" byłam przez kilka tygodni w podwójnej obsadzie i był to dla mnie koszmar, czułam się bardziej zmęczona niż sama na busach. Potem tylko raz byłam w podwójnej z chłopakiem. Wspominam to przyjemnie, ale to za dużo siedzenia, a za mało miejsca do życia.

Paulina Maraszewska

Dla Pauliny bez zwątpienia, jednym z najpiękniejszych miejsc jest Czarnobyl, a dokładnie cała Strefa Wykluczenia. Jednak była tam prywatnie. Będąc za kierownicą, widziała wiele pięknych miejsc, ale większość wyłącznie przez szybę ciężarówki, dlatego nie ma serca ich oceniać i wybierać pomiędzy nimi. Na pewno chciałaby częściej jeździć na północ Finlandii, która pozostaje dla niej dzika, bo im dalej w jej głąb, tym mniej ludzi, a więcej natury.

Kilka razy, gdy inni kierowcy gratulowali mi tego, jak sobie radzę z kierownicą, przyznawali mi się przy tym, że na początku, gdy mnie zobaczyli, to pomyśleli o stereotypowo o kobiecie w ciężarówce. Gdyby nie te gratulacje, to pewnie nigdy bym się o tym nie dowiedziała.

Paulina Maraszewska

Przygodę z pole dance rozpoczęła ponad 4 lata temu, gdy namówił ją do tego obecny partner, który sam znacznie dłużej trenuje tą dyscyplinę sportu.

Ja sama chciałam spróbować od maleńkości, ale brakowało mi pewności siebie. Teraz wiem, że to bzdura, bo właśnie rurka pozwoliła mi zbudować pewność siebie, której nikt mi nie odbierze.

Paulina Maraszewska

Niestety życie kierowcy zawodowego nieco przeszkadza naszej bohaterce w pielęgnowaniu jej pasji. Przede wszystkim, nie ma tyle czasu na treningi, ile by chciała. Dawniej trenowała 3 razy w tygodniu. Teraz trenuje tyle samo, ale co 3 tydzień, a zdąża się, że ma przerwy ponad miesiąc, podczas gdy gdzieś wyjeżdża na urlop. Dlatego Paulina ma też rurę w domu, żeby robić trening pomiędzy rozpakowywaniem się, a pakowaniem na kolejną trasę.

W pracy stara się utrzymywać dobrą formę. Nasza heroska wozi ze sobą matę, dwa maxi bandy i dwa ciężarki po 1,5 kg.  Jej treningi to głównie stretching, czyli tzw. rozciąganie, które wiąże się z lekkim wzmacnianiem, bo to jest dla niej najzdrowsze.

Jest ciężko, bo trzeba zmuszać się do treningów przed ciężarówką, gdy jest bardzo zimno albo gorąco, gdy latem na parkingach unosi się brzydki zapach, a ja dużo ćwiczeń wykonuję na macie i dosłownie leżę w tym smrodku. W dodatku ćwiczenia przed ciężarówką zawsze wiążą się z widownią, a niektóre moje ćwiczenia są dosyć... zwracające uwagę, przez co często kierowcy mnie nawet nagrywają.

Paulina Maraszewska

Instagram Pauliny to jej pamiętnik. Nasza bohaterka lubi wracać do swoich starych postów i jak twierdzi, to właśnie dzięki nim widzi swój progres – nie tylko sportowy, ale i osobowościowy.

Da się zrobić całkiem sporo rurkowych rzeczy na tyczkach do zabezpieczenia towaru, tylko trzeba uważać, bo jest to mniej wygodne, bezpieczne oraz wymaga więcej siły. Jednocześnie pozwala chociaż trochę zaspokoić tęsknotę za rurką.

Paulina Maraszewska

Paulina nie lubi trenować na naczepie, trening głównie wykonuje na zewnątrz, chyba że akurat nie ma ochoty na widownię lub gdy temperatury są naprawdę skrajne, wtedy reguluje ją sobie, ponieważ jeździ chłodnią.

W odpowiedzi na pytanie, bez czego nie wyobraża sobie życia, Paulina zdecydowanie odpowiada, że bez pole dance. Natomiast wie również, że kiedy w końcu zrezygnuje z jazdy ciężarówką, będzie za tym ogromnie tęsknić. W końcu truckerka staje się dla kierowcy stylem życia.

Najgorsza w tym zawodzie według Pauliny jest walka o zdrowie, podczas gdy pole dance jako sport łączący w sobie wiele dyscyplin to zdrowie po prostu zapewnia. Jako kobieta kierowca dużej ciężarówki zbudowała w sobie olbrzymią odwagę, siłę do działania i pewność siebie, ale to pole dance był tego fundamentem. To właśnie sport dał naszej bohaterce siłę fizyczną i poczucie kobiecości.

Szczęście to zdrowie, spełnione marzenia i oddawanie się swoim pasjom. Zawsze u boku ukochanej osoby i super przyjaciół, ale to już mam.

Paulina Maraszewska

Podoba Ci sie ta historia? Pomóż ją promować i udostępnij.

Kliknij aby skopiować link

Paulinie życzymy przede wszystkim zdrowia i dobrych zarobków.

Zmieńmy razem stereotypowy wizerunek kierowcy zawodowego. Zgłoś się do TransporterHero.pl

Przejdź do formularza
Close Menu

TransporterLink Sp. z o.o.
Gospodarcza 26,
20-213 Lublin

T: +48 570 070 250
E: info@transporter.link