
Korzystaj bez opłat
Giełda. Doradca AI. Społeczność.
Uzależniający smak drogi
Przypadkowe zdarzenia mogą ukształtować resztę naszego życia. Właśnie tak stało się u naszego dzisiejszego bohatera – kierowcy busa, „Youtubera” amatora, pasjonata jazdy samochodem i fascynata off-roadu. Relacje z jego podróży po Polsce i zagranicy możecie znaleźć na Facebooku i YouTubie.
Robert został kierowcą zawodowym przez przypadek. W latach 90 jego ówczesny szef potrzebował kierowcy i postanowił opłacić mu kurs prawa jazdy. Tak zaczęła się jego przygoda w drodze, z której nie ma drogi wstecz.
”Jak raz się posmakuje drogi to już droga nie chce człowieka później wypuścić.
Robert
Mimo, że zawód kierowcy jest trudny i nie zawsze wdzięczny. Wszyscy znamy krzywdzące stereotypy dotykające przedstawicieli tego zawodu. Robert zresztą podczas swojej kariery nie raz słyszał stwierdzenie, że kierowca nie robi nic wielkiego – jeździ tylko z punktu A do punktu B. Aktualnie pracuje na trasach krajowych i rozwozi leki. Wcześniej jeździł na trasach międzynarodowych.
”Najlepiej wspominam Rumunię - ten kraj sprawia, że dosłownie serce zaczyna mi szybciej bić i wówczas z sentymentem patrzę wstecz. Dobrze jeździło mi się także m.in. na Słowenię oraz Chorwację. Te kraje są moimi ulubionymi ze względu na ludzi i widoki (dokładnie w tej kolejności). Ludzie w tamtych rejonach są niezwykle gościnni, życzliwi i pomocni. Pamiętam, jak kiedyś w wysokich Karpatach, straciłem koło o 2 w nocy i pomogli mi całkowicie obcy ludzie, którzy nie chcieli wziąć ode mnie nawet grosza w zamian za udzielone wsparcie.
Robert
Pomysł na nagrywanie filmików i wrzucanie ich na YouTube narodził się z nudów. Pierwsze systematycznie wrzucane relacje pochodzą z czasów tras do Rumuni pełnej zapierających dech widoków i drogowych serpentyn. Jakiego typu treści znajdziecie na kanale „Robert w Trasie” ?
Montaż filmików to nie przelewki, zajmuje ok. 2 godzin. Robert, mimo zmęczenia, znajduje na to czas po powrocie z trasy.
”W zeszłym roku, gdy zmieniłem pracę i oglądalność mi spadła myślałem, żeby zakończyć moją działalność na YT. Ale gdy nie wstawiałem filmików przez około 2 tyg. to otrzymałem wiadomości od moich widzów czy wszystko w porządku. Wówczas stwierdziłem, że mam to dla kogo robić i to mnie obecnie napędza.
Robert
Autor stara się wsłuchiwać w prośby widzów i tworzy to, o co proszą. Znajdziecie więc tu materiały nie tylko ukazujące stan dróg czy piękne widoki, ale także takie w stylu poradników np. związanych z ładunkami czy dokumentacją związaną z pracą kierowcy.
